Prezes i CEO ABS: nadchodzi globalny carbon tax dla żeglugi

Fot. ABS Christopher J. Wiernicki in CERAWeek
Udostępnij

Ponieważ alternatywne niebieskie paliwa wytwarzane z wychwytywaniem dwutlenku węgla stają się kluczowym krokiem w transformacji energetycznej na morzu – wielkimi krokami zbliża się również carbon tax. Takie było przesłanie Christophera J. Wiernickiego, prezesa i CEO ABS, podczas wystąpienia na konferencji energetycznej CERAWeek.

– Musimy zdać sobie sprawę, że transformacja energetyczna jest etapem pośrednim. W ubiegłym roku rozmowy koncentrowały się na przejściu z ropy naftowej na ekologiczną gospodarkę paliwową. Dziś obserwujemy pojawienie się niebieskiej gospodarki, która zajmuje się zarządzaniem emisjami dwutlenku węgla, wychwytywaniem dwutlenku węgla, ustalaniem cen emisji dwutlenku węgla oraz kredytami węglowymi i offsetami, jako niezbędnym krokiem do osiągnięcia tego celu. UE uznała znaczenie tej pośredniej gospodarki dzięki Fuel EU Maritime i wierzę, że wraz z synchronizacją IMO i UE pojawi się uniwersalny podatek od emisji dwutlenku węgla – mówił CEO.

Jak zaznaczył skuteczna regulacja w ramach globalnych ram legislacyjnych będzie kluczem do sukcesu w transformacji energetycznej na morzu.

– Komercyjna siła grawitacji nie doprowadzi nas do osiągnięcia zerowego poziomu emisji netto do 2050 roku. Będziemy potrzebować ambitnych środków, zarówno marchewki, jak i kija. Fuel EU Maritime to jeden z przykładów, a podatek węglowy to kolejny. Ale globalna branża wymaga globalnego podejścia, dlatego przepisy IMO mają fundamentalne znaczenie dla żeglugi. IMO dała nam możliwy do zainwestowania plan działania z wynikami i drogowskazami po drodze. Wprowadziła również przejście od zbiornika do studni, co daje zupełnie nowe spojrzenie na wybór paliwa, jeśli chodzi o emisje w całym cyklu życia. Mimo że IMO jest kwestionowana przez regionalnych prawodawców, wszystko tak naprawdę zaczyna się i kończy na IMO – kontynuował Wiernicki.

Dodał, że transformacja żeglugi dopiero się zaczyna, a w nadchodzącej dekadzie wiele jeszcze pozostaje do ustalenia.

– Następne 10 lat określi, co należy zrobić, a co jest wykonalne” – powiedział Wiernicki. „Jest o wiele za wcześnie, aby ogłaszać paliwowych zwycięzców. Oś czasu gotowości technologii paliwowej będzie przyrostowa i przejdzie przez krótką, średnią i długą grę. Tempo i prędkość będą napędzane przez warunki brzegowe bezpieczeństwa, dostępności paliwa i skalowalności infrastruktury, a dokładniej przez koszt elektrolizera i koszt wychwytywania dwutlenku węgla. Wiemy, że są to technologie o potencjale transformacyjnym, wraz z elektryfikacją i magazynowaniem energii w akumulatorach, zielonym wodorem i energią jądrową – podsumował.

Źródło: ABS