Według danych z końca sierpnia 2025 roku w Polsce było zarejestrowanych 516 wodorowych samochodów osobowych (FCEV). Przez osiem miesięcy bieżącego roku zarejestrowano 217 takich pojazdów, co oznacza wzrost o 429 procent w porównaniu do zaledwie 41 rejestracji realizowanych w analogicznym okresie 2024 roku – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności.
Pod koniec sierpnia 2025 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 107 242 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych. Przez osiem miesięcy bieżącego roku ich liczba zwiększyła się o 27 216 sztuk, czyli o 74 procent więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku.
Po polskich drogach jeździło 193 301 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Flota w pełni elektrycznych osobowych aut typu BEV liczyła 97 575 sztuk, a park hybryd typu plug-in PHEV – 95 726 sztuk. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 9853 sztuki.
Stale rośnie również flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec sierpnia składała się z 26 629 sztuk. Liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych powiększyła się do 1 169 159 sztuk, co pokazuje rosnącą popularność rozwiązań hybrydowych jako etapu przejściowego w kierunku pełnej elektryfikacji transportu.
Autobusy zeroemisyjne w transporcie publicznym
Park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1633 sztuk. Pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1525 sztuk, zaś wodorowe – 108 sztuk. W okresie od stycznia do sierpnia 2025 roku zarejestrowano 162 nowe autobusy zeroemisyjne, co oznacza wzrost o 12 procent w porównaniu do 145 rejestracji w analogicznym okresie 2024 roku.
Infrastruktura ładowania systematycznie się rozwija
Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec sierpnia 2025 roku w Polsce funkcjonowało 10 941 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. 34 procent z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym o mocy powyżej 22 kilowatów, a 66 procent – wolne punkty prądu przemiennego o mocy mniejszej lub równej 22 kilowatom.
Struktura punktów ładowania jest zdominowana przez ładowarki typu 2, które stanowią 58 procent wszystkich stanowisk. Ładowarki CHAdeMO stanowią 9 procent infrastruktury, CCS Combo 2 – 32 procent, a ładowarki Tesla – 1 procent. Miesięczny przyrost punktów ładowania wynosi około 2 procent, co wskazuje na systematyczny rozwój sieci.
Problem z rejestracjami pojazdów dostawczych
Jak podkreśla Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM, „rejestracje osobowych samochodów elektrycznych w Polsce notują kolejne rekordy, jednak sprzedaż zeroemisyjnych dostawczaków jest bardzo daleka od oczekiwanej. Od stycznia do sierpnia bieżącego roku rejestracje elektrycznych samochodów dostawczych (około 1,1 tysiąca sztuk) były aż o ponad jedną trzecią niższe w porównaniu do tego samego okresu roku 2023 (około 1,7 tysiąca sztuk)”.
Sytuacja powinna ulec zdecydowanej poprawie po wprowadzeniu niedawno konsultowanych zmian w programie „NaszEauto” i rozszerzeniu wsparcia również o pojazdy kategorii N1, czyli lekkie samochody dostawcze. Eksperci liczą, że zaktualizowane zasady programu będą obowiązywać już w październiku.

Przyszłość programu dopłat pozostaje niepewna
Jakub Faryś, prezes PZPM, zwraca uwagę na kluczową rolę programu „NaszEauto” w rozwoju elektromobilności: „Sierpień 2025 roku to miesiąc, w którym w Polsce zbliżyliśmy się do 200 tysięcy sztuk zarejestrowanych samochodów bateryjnych i hybryd plug-in. Tak dobre wyniki sprzedaży są efektem bardzo atrakcyjnej oferty, która wynika między innymi z obowiązku osiągnięcia przez producentów ograniczenia poziomu emisji dwutlenku węgla oraz dopłat z programu NaszEauto”.
Program ma kolosalne znaczenie dla rejestracji samochodów bateryjnych. Obecnie trwają konsultacje nad zmianą zasad przyznawania dofinansowania. Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie program obejmie dopłaty do pojazdów dostawczych i że zostanie przedłużony okres jego działania. Niepokoi natomiast, że zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Klimatu i Środowiska może to być ostatni program wspierający sprzedaż samochodów bateryjnych. Według opinii ekspertów po zakończeniu programu można spodziewać się spadku ich rejestracji.
Elektromobilność jest kluczowym elementem transformacji energetycznej sektora transportowego, który odpowiada za znaczną część emisji gazów cieplarnianych w Polsce. Rozwój floty pojazdów elektrycznych i wodorowych, szczególnie w transporcie publicznym i dostawczym, ma bezpośredni wpływ na jakość powietrza w miastach i realizację celów klimatycznych kraju. Technologia wodorowa stanowi alternatywę dla napędu bateryjnego, szczególnie w zastosowaniach wymagających dużego zasięgu i krótkiego czasu tankowania. Rekordowy wzrost rejestracji samochodów FCEV, choć z niskiej bazy, pokazuje rosnące zainteresowanie tą technologią. Systematyczny wzrost infrastruktury ładowania oraz wsparcie programów dofinansowania są niezbędne dla dalszego rozwoju elektromobilności i osiągnięcia założeń Unii Europejskiej dotyczących dekarbonizacji transportu do 2030 roku.